Jak rozpoznać szarlatanizm (Biuletyn Sceptyczny)
1 czerwca 1998
Kiedyś informacje przekazywane z ust do ust były podstawową metodą reklamy terapii alternatywnych. Ktoś z rodziny, przyjaciel, znajomy, pełen przyjaźni poleca nam spróbowanie jakiegoś produktu w celu uzdrowienia nas z jakiejś choroby. " Przecież nic nie ryzykujesz, w moim przypadku to zadziałało. ", " Unikniesz operacji. ", " Nie ma działań ubocznych. ", " Używa się tego w innych krajach. " itp.itd.
Dziś do przekazu ustnego dołącza się reklama w mediach i w Internecie, która zalewa nas tysiącami niezwykłych historii. W telewizji powstają wręcz programy wyłącznie poświęcone sprawom zjawisk paranormalnych. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, a tym bardziej zbadać prawdomówności tych wszystkich informacji.
Pod sztandarem Nadziei jawi się szereg terapii, które nigdy w żaden sposób nie zostały zbadane. Oto ich (niepełna) lista.
- aurikuloterapia
- bioenergoterapia
- chromoterapia
- hipnoterapia
- holoterapia
- homeopatia
- irydologia
- katarzis
- leczenie spirytualne
- leczenie dotykiem
- magnesoterapie
- magnetoterapia
- ortoterapia
- pola magnetyczne
- post
- pulsologia
- radiestezja
- sofrologia
- urynoterapia
- ...
Wokół tych terapii często widać następujące zjawiska:
- Leczenie opiera się na nie potwierdzonych naukowo twierdzeniach.
- Konieczne jest stosowanie specjalnej diety i zdecydowana zmiana trybu życia.
- Leczenie jest bezbolesne, nietoksyczne, nie ma działania ubocznego.
- Często mówi się o nich w sensacyjnych mediach.
- Skuteczność wymaga ślepej wiary.
- Podstawą reklamy są świadectwa wyleczonych pacjentów.
- Formuła lekarstwa jest tajna, aby " oficjalna medycyna " nie ukradła jej.
- Promotorzy lekarstwa często twierdzą, że są prześladowani i niezrozumiani.
- Promotorzy leczenia podkreślają wolność wyboru metod leczenia.
- Reklamowane terapie często obiecują wyleczenie zazwyczaj nieuleczalnych chorób.
Zwolennicy szarlatanizmu wiedza, jak dotrzeć do najsłabszych punktów osobowości ludzkiej. Nie sprzedają dzięki jakości swych produktów, lecz dzięki umiejętności przekonania klienta. Oto dziesięć elementów strategii, która powinna pozwolić nie dać się zrobić w konia.
- Pamiętaj, że szarlatanizm rzadko prezentowany jest jako coś niezwykłego.
Szarlatani bardzo często używają słownictwa naukowego i cytują (prawdziwe lub fałszywe) źródła naukowe. Niektórzy mają nawet tytuły naukowe, ale wybrali inną drogę.
- Unikaj wszelkich "specjalistów", którzy twierdzą, że większość chorób spowodowanych jest złym żywieniem, lub że większość chorób można wyleczyć biorąc dodatki żywieniowe.
Pomimo, że niektóre choroby mają związek z dietą, większość z nich nie ma w nią żadnego związku. Ponadto w większości przypadków, w których dieta jest czynnikiem wpływającym na zdrowie, rozwiązaniem nie jest branie witamin lecz zmiana diety.
- Z największą ostrożnością należy przyjmować opowiadane historie i świadectwa.
Jeśli ktoś twierdzi, że został uleczony dzięki niezwykłym specyfikom, zastanów się, lub zapytaj lekarza, czy nie może być innej przyczyny wyzdrowienia. Wiele objawów chorobowych zanika spontanicznie z czasem, a większość schorzeń chronicznych przedzielonych jest okresami, w których nie ma symptomów chorobowych. Osoby, które przedstawiają świadectwa wyleczenia nowotworu metodami nieklasycznymi, były najczęściej równolegle leczone rmetodami klasycznymi. Ale zapewniać będą, że wyzdrowiały dzięki metodom nieklasycznym. Część świadectw jest po prostu fałszywa.
- Z największą ostrożnością należy przyjmować żargon pseudomedyczny.
Wielu szarlatanów zamiast leczyć chorobę, zaproponuje ci "odtrucie" organizmu, "odtworzenie równowagi chemicznej", "uwolnienie energii nerwowej", przywrócić "harmonię z naturą" czy poprawić pewne "słabości" niektórych organów. Użycie konceptów, których nie da się zmierzyć i udowodnić pozwala twierdzić, że odniosły sukces, mimo, że nic nie zostało zrobione.
- Nie daj się nabrać paranoicznym oskarżeniom.
Przedstawiciele medycyny niekonwencjonalnej mówią często, że lekarze, farmaceuci i rząd spiskują przeciwko używanym przez nich metodom. Oczywiście nie ma na to żadnych dowodów. Sprzecznym z logiką byłoby myślenie, że wielkie grupy ludzi mogłyby sprzeciwiać się metodom, które mogłyby uleczyć kiedyś ich lub ich bliskich.
- Zapomnij o "tajnych kuracjach".
Jedną z części podejścia naukowego jest dzielenie się odkryciami naukowymi. Szarlatani utrzymują w tajemnicy swoje metody leczenia po to, by inni nie mogli udowodnić, że jest bezskuteczne. Nikt, kto wynalazłby nową metodę leczenia nie utajniałby jej. Jeśli jakaś terapia okazałaby się skuteczna, szczególnie w przypadku poważnych chorób, ten, kto by ją opracował, stałby się bardzo sławny i bogaty dzieląc się nią z innymi.
- Nie wierz w ukrywanie skuteczności jakichś "leków".
Sam fakt, że czytasz informacje o tym, że jakaś "kuracja" (np. sok z cytryny z sodą co rano przed śniadaniem) jest 10000 razy skuteczniejsza na raka od chemioterapii świadczy o tym, że żadnego spisku ukrywającego tę "terapię" nie ma. Zastanów się natomiast w jaki sposób można stwierdzić, że jakieś rozwiązanie jest 10000 razy silniejsze od chemioterapii. Sprawdź, czy istnieje chociaż jakiś ślad badań tej skuteczności.
- Nie ufaj w pełni ziołom leczniczym.
Zioła lecznicze rozpowszechniane są zazwyczaj za pomocą reklamy, plotek, folkloru i tradycji. Rozwój badań medycznych pozwolił na wykazanie, że wiele ziół jest mało skutecznych, inne zaś pozwolił zastapić składnikami syntetycznymi, które są skuteczniejsze. Wiele ziół zawiera setki elementów chemicznych, które nie zostały jeszcze sklasyfikowane i zbadane. Mimo, że niektóre z nich okazują się czasami skuteczne, inne są lub mogą być szkodliwe. Przy istnieniu skutecznych metod leczenia klasycznymi metodami, ziołolecznictwo rzadko jest wyłącznym rozwiązaniem.
- Bądź sceptyczny gdy terapia jest przedstawiana jako skuteczna w wielkiej liczbie różnych chorób, szczególnie poważnych.
Nie istnieje panaceum, które "leczy wszystko".
- Ignoruj próby grania na twoim egoizmie.
Jedną z najskuteczniejszych dróg, którymi szarlatani docierają do swych ofiar jest sugerowanie, że "myślą o tobie" jako o jednostce. Mówią też, że jeśli nawet skuteczność ich metod nie zawsze jest skuteczna, może być skuteczna dla ciebie.
- Nie pozwól, by cierpienie wpłynęło na twój rozsądek.
Jeśli myślisz, że twój lekarz nie zajmuje się tobą wystarczająco, jeśli dowiesz się, że twoja choroba jest nieuleczalna, jeśli nie chcesz przyjąć tego do wiadomości bez walki, nie oddalaj się od naukowego systemu ochrony zdrowia. Porozmawiaj o tym z lekarzem lub znajdź po prostu innego specjalistę.
Następny tekst
Jeśli uważasz, że to co przeczytałeś było ciekawe albo wartościowe, kliknij na zieloną łapkę. Albo na tę drugą, jeśli nie. Takie kliknięcie zawsze jest przyjemne, bo oznacza, że to co piszę nie pozostawiło Cię obojętnym. Możesz również udostepnić ten tekst w serwisach społecznościowych, dzięki czemu inni też go zobaczą. możesz też zasubskrybować kanał RSS który będzie cię powiadamiał o nowych wpisach: