Fotografia Adama Pietrasiewicza
Adam Pietrasiewicz
Widziane z pozycji siedzącej
czyli
co mam do powiedzenia na tematy bieżące i ponadczasowe.

E-book - historical fiction

Przejście do strony na której można kupić ebook Powroty

Co by było, gdyby Polska nie powiedziała NIE Hitlerowi?

Szczepionki.

30 września 2017

To ciekawe, jak fałszowany jest temat. To widać nawet jeśli się człowiek nie interesuje kwestiami szczegółowymi, technicznymi, tylko obserwuje strzępki i odpryski dyskusji, to tu, to tam w Internecie, głównie na FB i TT.

Nie jestem w ogóle specjalistą w sprawach szczepionek.

Wiem jednak nieco o świecie, który mnie otacza i ta wiedza jest wystarczająca, by móc z całą pewnością powiedzieć, że monstrualne koncerny farmaceutyczne, dla których korzystne jest wprowadzanie obowiązku szczepień, nie działają na rzecz poprawy zdrowia ludzi, tylko poprawy wyników finansowych. Jeśli budżet PR koncernów farmaceutycznych jest wyższy od budżetu RD, to sprawa jest prosta - robią nas w konia tak, jak robią nas w konia banki, które każą nam płacić za to, że powierzamy im nasze oszczędności. A stąd już tylko krok do stwierdzenia, że najprawdopodobniej większość szczepionek, którymi chce się raczyć nasze dzieci są całkowicie niepotrzebne, a obowiązek szczepień nowonarodzonych dzieci jest wyłącznie wynikiem działań lobbystycznych koncernów farmaceutycznych.

Pamiętajmy zawsze i nie zapominajmy tego NIGDY - koncernom farmaceutycznym nie zależy na naszym zdrowiu, bo to dzięki naszym chorobom wzbogacają się. A wzbogacają się tak, że bez trudu mogą sobie kupić dowolną dyrektywę w Komisji Europejskiej.

I kupują.

Bo tu chodzi o kasę i tylko o kasę.

Następny tekst


Jeśli uważasz, że to co przeczytałeś było ciekawe albo wartościowe, kliknij na zieloną łapkę. Albo na tę drugą, jeśli nie. Takie kliknięcie zawsze jest przyjemne, bo oznacza, że to co piszę nie pozostawiło Cię obojętnym. Możesz również udostepnić ten tekst w serwisach społecznościowych, dzięki czemu inni też go zobaczą. możesz też zasubskrybować kanał RSS który będzie cię powiadamiał o nowych wpisach: uruchom subskrypcje kanału RSS

kliknij, jeśli tekst ci się spodobałkliknij, jeśli tekst ci się nie spodobał
Skomentuj

Pewne sprawy muszą być jasne - to jest MÓJ blog, więc to ja decyduję o tym, co się na tych stronach pojawi, a co nie. Tak więc gdyby ktoś chciał wypisywać tutaj rzeczy, których nie chcę tu widzieć (myślę głównie o jakichś wulgaryzmach, spamie itp), to je po prostu usunę. Takie jest moje zbójeckie prawo. (Merytorycznych, ale krytycznych wobec mojego tekstu uwag nie usuwam.)...aha, i jeszcze jedno - w komentarzach nie wolno umieszczać linków.